poniedziałek, 26 maja 2008

Inicjacja pierwszej profanki do WWF


24 maja w siedzibie Wielkiego Wschodu Francji, przy ulicy Cade w Paryżu, Loża Combat inicjowała trzech profanów, w tym jedną kobietę. Wydarzenie to było tak interesujące, że sala początkowo przeznaczona na nie okazał się za mała i czterysta masonek i masonów zgromadziło się pod ogromną kopułą w sali Rady Zakonu. Ocenia się, że czterdzieści procent z tej liczby były to masonki z Droit Humain lub Wielkiej Loży Żeńskiej. Świadczy to o ich wkładzie w proces zaniku ostatnich symboli patriarchalnych, co podkreślał w swoim wystąpieniu Przewodniczący Loży Combat. Należy wspomnieć, że tą ryzykowną inicjacę poprzedziły lata wniosków, dyskusji, spotkań i zebrań.
W sobotę, w wypełnionej po brzegi sali, rozpoczęła się inicjacyjna droga trzech nowoprzyjętych, a wśród nich jednej młodej kobiety, która przez swoją obecność, zrewolucjonowała tę czcigodną instytucję.
źródło:
Candide.over-blog.fr

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Niesamowita sprawa! Ano, poczekamy, co się będzie działo dalej. W kazdym razie widać, że tradycja tradycją, ale do wolnomularstwa powoli zaczynają wkraczać realia życiowe. I rozsądkowe.
Tadeusz Kracki